"Hey, what's the title of this song?'
"What's that song in 0:05?"
"'Co to za muzyka kiedy on wchodzi do baru (coś koło 18 minuty)?"
Jestem mniej leniwy niż oni? Sprytniejszy? Jeśli to drugie, to to bardzo źle świadczy o tych, którzy zadają takie pytania. Jak Paweł zwykle znajduje piosenki w internecie:
a) zapamiętuje jedno zdanie z piosenki, najlepiej 2: kawałek refrenu i kawałek zwrotki
- często okazuje się, że to co zapamiętałem ma zupełnie inne słowa niż lyricsy, dlatego warto zapamiętywać różne kombinacje i różne kombinacje wpisywać w google ;)
b) wpisuje w google coś jak "Assasins Creed: Revelations trailer song"
-i okazuje się, że o ową piosenkę spytał ktoś 4 miesiące wcześniej na Yahoo i ktoś udzielił mu odpowiedzi (ale to w sumie jest żerowanie na ludziach, którzy są niekumaci)
- znajduje na YT tężę piosenkę ze słowami i wraca do pkt a) czyli wpisuje słowa w google
c) jeśli jest to piosenka z filmu, to wpisuje w google "[tytuł filmu] soundtrack/OST" i znajduje sountrack... ewentualnie, jeśli piosenki nie ma na oficjalnym soudtracku, to ogląda napisy końcowe i sprawdza tytuły.
- weźmy taką "Incepcję", zastanawiacie się co to za fhancuską piosenkę sobie puszczali... soundtrack jej nie wymienia, ale wiecie mniej więcej jak brzmi... patrzycie sobie na napisy końcowe i okazuje się, że w filmie użyto piosenki pt.: "Non je ne regrette rien" - hej! gdybym umiał przeliterowywać francuskie wyrazy to pewnie tak bym to zapisał! A wykonawczynią jest Edith Piaf, więc kurde bela, to musi być to!
To takie trudne? Serio? Ja rozumiem, że czasem trzeba poczekać na kolesi z Yahoo... albo z Samosi (btw. wiecie, że jakoś dzień po kolejnej dziewczęcej akcji, która ma niby przypominać o mammografii, w stylu "Lubię na tapczanie/podłodze/pralce/w kuchni" albo "20 min 36cm" na samosi będzie już odpowiedź na odwieczne pytanie "O CO KURWA CHODZI?!?!?!" Yup. Na samosi są niecierpliwi ludzie, do tego lubią pytać, więc zamiast pytać siebie nawzajem, poczekajcie jeden dzień i sprawdźcie samosię ;) ) ale no kurna... odrobinę inicjatywy. Ja nie wiem co to się stało, że nagle wszyscy są tacy nieporadni i potrzebują cudzej pomocy. To lenistwo, że nie chce ci się pogooglować czy po prostu jakaś zaćma umysłowa, że nie wpadniesz na to, żeby sprawdzić napisy końcowe... nie wiem... ręce opadają, dlatego nie dziwię się ludziom, którzy na podobne komenty na YT odpisują "spytaj wujka google" albo coś w podobnym stylu...
Jakieś strasznie nieporadne to pokolenie młode... strasznie :P
http://www.youtube.com/watch?v=ZVguWNI7RPs
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=clJZnNuCxW0
Approved ;)
OdpowiedzUsuń